W europejskich portach cena za tonę węgla podskoczyła do ok. 200 dolarów, kiedy na początku roku kształtowała się w granicach 60 dolarów. Eksperci nie mają jednak wątpliwości, że hossa węglowa nie pomoże wyjść na prostą Polskiej Grupie Górniczej. - PGG nie ma czego eksportować i zarabiać. Cała produkcja trafia na krajowy rynek energetyczny - zaznacza Jerzy Markowski, były wiceminister gospodarki.

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp