Sikorski podkreślał wczoraj podczas wykładu w prestiżowej Radzie Atlantyckiej, że "rząd Tuska nie chce konfrontacji z Rosją", a "Polska jest ostatnim krajem, który chciałby powrotu zimnej wojny". Jednak "nie możemy udawać", że w stosunkach Zachodu z Rosją "ostatnio nic się nie stało" - mówił szef MSZ. Wymienił wojnę w Gruzji, a zwłaszcza wojowniczą retorykę prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa, w tym grożenie instalacją rakiet ofensywnych wymierzonych w Europę "dzień po wyborze nowego prezydenta USA".

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp