Przypomnijmy, że miasto, które jest właścicielem MZK, zapowiedziało, że jeśli do końca wakacji nie zostanie wypracowane porozumienie z ościennymi gminami, na mocy którego dołożą się one do kursów miejskich autobusów dojeżdżających na ich teren, to przestaną one tam kursować. W wypadku gminy Dąbrowa miasto oczekiwało 250 tys. zł rocznej dopłaty. Wójt Marek Leja nie chciał się na to zgodzić i tłumaczył, że gminy nie stać na taki wydatek.

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp