Rannych zostało ponad 100 milicjantów i gwardzistów, ochraniających siedzibę Rady Najwyższej. Ucierpieli także dziennikarze. Podczas demonstracji w stronę milicyjnego kordonu rzucono granatem. Sprawca został już zatrzymany.

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp