SORry, ale zaraz zamykamy
Szpitalny Oddział Ratunkowy w Gorzowie ma już nowy podjazd dla karetek. Szpital ma pozwolenie na użytkowanie i oficjalnie "otworzył" nowoczesny wjazd. Ale już na starcie pojawił się kłopot, bo na razie i tak nie będzie można z niego korzystać. Dlatego, że zaraz po długim weekendzie zacznie się remont ulicy Dekerta
Śpiewka o sali koncertowej
Gdy w zeszłym roku redagowałem cotygodniową "Gazetę Wieku", wpadł mi w ręce felieton publicysty "Landsberger General-Anzeigera", bodajże z 1929 roku. Felieton bardzo znamienny. Otóż czytamy w nim: "Ciągle nie ma w mieście sali koncertowej z prawdziwego zdarzenia. Dotkliwie odczuli to organizatorzy wieczoru muzyki Schuberta, w czasie Tygodnia Promocji miasta w 1928 roku. Koncert odbył się w auli gimnazjum, gdzie stale przeszkadzały przejeżdżające wiaduktem pociągi i brakowało wentylacji... Taki stan jest całkiem niegodny stolicy środkowej Marchii. Jak bowiem można popierać rozwój kultury, jeśli na muzyczne imprezy nie ma nawet należytego lokalu?". Minęło ponad 70 lat i nic się nie zmieniło. A piszę to przy okazji 55-lecia szkoły muzycznej, która swój jubileusz obchodziła w teatrze. Melpomena przygarnia bezdomną Polihymnię, kiedy może, ale - bądźmy szczerzy - ten szacowny przybytek sztuki w ogóle się nie nadaje do koncertów, zwłaszcza w wykonaniu orkiestry. Dźwięki ulatują gdzieś w mięsiste kotary i większość z nich niknie, zanim dojdzie do słuchaczy.
Zielony tydzień w samym środku zimy
Jeszcze do niedzieli można zwiedzać w Berlinie największe w Europie targi rolne i spożywcze - Zielony Tydzień (Gruene Woche). Wystawiają się firmy z 56 krajów
Zielony tydzień w samym środku zimy
Jeszcze do niedzieli można zwiedzać w Berlinie największe w Europie targi rolne i spożywcze - Zielony Tydzień (Gruene Woche). Wystawiają się firmy z 56 krajów
Dzieci nam germanić
Gorzowscy radni się martwią. Nie - jak byśmy chcieli - dziurami w drogach (notabene po roztopach na głównej ul. Sikorskiego mogą poruszać się tylko pojazdy gąsienicowe). Nie brakiem pieniędzy na gorzowskie szkolnictwo. Nie tym, że połowa kamienic w mieście rozsypuje się ze starości. Gorzowscy radni martwią się, żeby użyć terminu z prasy ukazującej się tuż po wojnie"wszechobecną niemczyzną i zaprzaństwem". Otóż ktoś ośmielił się powiesić na swoim sklepie napis: Landsberger Moebelhalle. Dla niewtajemniczonych wyjaśniam, że nie jest to nazwa neofaszystowskiej partii, ale napis po prostu oznacza Landsberską Halę Meblową, tyle że po niemiecku. Kilku radnych poczuło się dotkniętych niemieckim napisem i zgłosiło komu trzeba. Machina ruszyła. Urzędnicy Ratusza zrobili wizję lokalną, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego zapewnia, że zbadał całą sprawę dokładnie. W obieg poszły opinie, sprawozdania, orzeczenia, zawiadomienia.
Budują nową izbę
W sobotę w sali sesyjnej gorzowskiego Urzędu Miejskiego odbędzie się zjazd założycielski Lubuskiej Izby Inżynierów Budownictwa. Takie izby muszą powstać w całym kraju do końca roku