Pokolenie młodych inwalidów
Bartek, 18-latek, jak wspomina jego mama, zawsze "dobrze wyglądał" i nie trzeba było go zmuszać do jedzenia. Teraz, po lekcjach zdalnych, nie mieści się już w koszule. - Przybyło mu 5-6 kilogramów. Widzę go na co dzień, więc tego nie zauważyłam, ale gdy odwiedziła nas kuzynka, była zaskoczona - mówi Justyna.
4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.