To opowieść poruszająca, rozgrywająca się w przepięknej scenerii, z niebanalnymi bohaterami, wyjęta z romantycznego piłkarskiego kanonu. Szkoda tylko, że ohydnie śmierdzi [Z cyklu "A JEDNAK SIĘ KRĘCI"].
Duński napastnik Christian Gytkjaer, który jeszcze w niedzielę strzelał pożegnalne gole dla Lecha Poznań i został królem strzelców polskiej ekstraklasy, jest już zawodnikiem włoskiego klubu AC Monza. Warunki ustalił podczas kolacji.
Na zarobki podobnej wysokości jak w Lechu Poznań, tylko że w euro liczyć może we Włoszech duński napastnik Christian Gytkjaer. Wyjechał do klubu AC Monza, którego słynny Silvio Berlusconi dofinansowuje sporymi środkami.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.