Program Sportowe Talenty to kwintesencja absurdów polskiej szkoły. Zróbmy coś efektownego, stwórzmy ładny raport z dobrymi grafikami, od razu będzie widać, że działamy. Tyle że nie tędy droga.
Biegi, skok w dal i tzw. deska, czyli test wytrzymałościowy - takim próbom poddawani są w szkołach uczniowie klas 4-8. Są też ważeni i mierzeni. - To niepotrzebny stres dla uczniów i naruszenie prawa - mówią przeciwnicy programu "Sportowe talenty".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.