Joachim Brudziński

1 2 3 4 5 ... Następna

Joachim Brudziński

Joachim Brudziński

Joachim Brudziński

Joachim Brudziński urodził się 4 lutego 1968 r. w Świerklańcu (województwo śląskie), dorastał na Sądecczyźnie. Po ukończeniu szkoły podstawowej poczuł powołanie do pracy na morzu.

Ukończył Szkołę Rybołówstwa Morskiego w Świnoujściu i zdobył zawód technika nawigatora. Pływał na statkach handlowych i rybackich, ale tylko w wakacje, bo poza nimi studiował politologię na Uniwersytecie Szczecińskim.

Potem skończył jeszcze podyplomowe studia pedagogiczne. Z dyplomem magistra w ręku założył Morskie Centrum Informacji Zawodowej zajmujące się podnoszeniem kwalifikacji językowych polskich marynarzy i rybaków. Później pełnił funkcję rzecznika prasowego Urzędu Morskiego w Szczecinie, wykładał w Zachodniopomorskiej Szkole Biznesu oraz Policealnym Studium Administracji.

Karierę polityczną zaczął dość wcześnie, kiedy jeszcze był studentem. W 1991 r. włączył się w kampanię wyborczą Porozumienia Centrum. W tym samym roku został członkiem tej partii, później przyłączył się do PiS. W 2002 r. został prezesem zachodniopomorskiego zarządu regionalnego partii, a w 2006 r. sekretarzem generalnym.

W międzyczasie otrzymał mandat posła i propozycję od Jarosława Kaczyńskiego objęcia stanowiska dyrektora Biura Organizacyjnego PiS w Warszawie. Był w rozterce: „Przyjąłem jednak propozycję. Wiedziałem, że to oznacza, że władze partii doceniły nie tylko mnie, ale cały zespół, którym przez ostatnie lata kierowałem" – wspominał po latach. Później, po zlikwidowaniu stanowiska sekretarza generalnego PiS, został przewodniczącym zarządu głównego partii. Jak mówił, miał za zadanie odciążyć Jarosława Kaczyńskiego od kierowania partią. Ten został wtedy premierem.

Kolejne awanse następowały dość szybko. W 2015 r. Brudziński został wicemarszałkiem Sejmu. W międzyczasie awansował też w strukturach PiS. W 2016 r. został wiceprezesem partii, a dwa lata później dostał stanowisko ministra spraw wewnętrznych i administracji, zastępując na stołku Mariusza Błaszczaka. Nie zagrzał tam długo miejsca. Zmienił ministerialną posadę na mandat europosła.