W Opolu aktualnie czynnych jest już sześć piekarni, w których możemy kupić świeże, gruzińskie pieczywo. Wypieki cieszą się dużym zainteresowaniem zwłaszcza wśród tych osób, które szukają urozmaicenia w codziennej diecie. W niektórych lokalach...
Od niedawna przy główny deptaku w Opolu działa piekarnia gruzińska Puri. W lokalu kupimy gruzińskie klasyki piekarskie, w tym m.in. gorące chaczapuri.
Restauracje w Łodzi. Kuchnia gruzińska to nie tylko chinkali i chaczapuri. To dużo więcej: wspaniałe mięso z grilla, zioła i mieszanki przypraw, orzechy, bakłażan pod każdą postacią i wino. Ale, szanowni państwo, jakie wino. Oni potrafią je robić...
Piekarnie z gruzińskim pieczywem wyrastają we Wrocławiu jak grzyby po deszczu. - W polskiej piekarni pieczywo nie jest już tak dobre po południu, bo wszystko wypiekane jest z rana, a w gruzińskich na bieżąco. Poza tym takie chaczapuri to dobra opcja...
Mieści się w jednym z najpiękniejszych miejsc Bydgoszczy, w środku parku Kazimierza Wielkiego, tuż obok hotelu Villa Secesja przy Gdańskiej 18. Niedawno zmienił się szef kuchni i profil restauracji. Bardziej gruzińskich dań nie spróbujecie nigdzie...
Gagik Grigoryan pokazuje warszawiakom, jak przygotować klasyczne potrawy kuchni gruzińskiej. Wcześniej przez kilka lat pomagał uchodźcom.
Jeszcze niedawno nikt o niej nie słyszał, dzisiaj cieszy się coraz większą popularnością. Kuchnia ormiańsko-gruzińska podbija serca (i podniebienia) bydgoszczan.
Sieć restauracji Chinkalnia wreszcie zawędrowała do Gdańska. W bliskim sąsiedztwie Zbrojowni spróbujemy klasycznych, gruzińskich specjałów, takich jak: chinkali, chaczapuri czy pikantnej zupy charczo.
Basia Starecka: W zależności od regionu Gruzji chaczapuri różni się kształtem i składnikami. Imeretyńskie jest faszerowane serem, adżarskie łypie okiem, które powstaje z żółtka.
Lektura obowiązkowa dla wszystkich zakochanych w kuchni z rejonu Kaukazu. Z tej książki dowiecie się, jak przygotować mchali, i nauczycie się słynnych gruzińskich toastów.
Olia Hercules zabiera nas w sentymentalną podróż kulinarną po Gruzji i innych krajach Kaukazu, szlakiem swej ormiańskiej rodziny. Rozbudzimy wasz apetyt przepisami z jej książki "Kaukasis".
Jeśli dopiero planujecie urlop, pomyślcie o gruzińskiej Adżarii. Tam się świetnie wypoczywa i je.
Weranda, ciepły i słoneczny dzień, w oddali ośnieżone szczyty Kaukazu; nie trzeba pewnie aż takich okoliczności, żeby z przyjemnością pić wino, ale trudno też sobie wyobrazić warunki korzystniejsze. A Gruzja, i tak piękna, po winie jeszcze...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.