Na początku była ich czwórka. Spotykali się w pubach i wynajmowanych przez siebie mieszkaniach. Rozmawiali o swojej reżyserskiej przyszłości i szansach młodych - był to czas, kiedy w "Gazecie" toczyła się zażarta dyskusja o pokoleniu Nic rozpoczęta artykułem Kuby Wandachowicza.

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp