Ziemowit Słomian z Poznania odetchnął, kiedy po teście matematyczno-przyrodniczym porównał swoje odpowiedzi z tymi, które podała Centralna Komisja Egzaminacyjna. Potem dostał oficjalne wyniki - tylko 34 punkty na 50 możliwych! Postanowił sprawdzić test. Aby to zrobić, musiał z rodzicami złożyć w Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Poznaniu podanie. Wczoraj o godz. 8 rano Ziemowit z ojcem mieli szansę obejrzeć test. - Jedno z zadań to mapka z liczbami i pytanie: "Który kraj wyprodukował najwięcej biodiesla". Syn zakreślił Niemcy, bo tak wynikało z danych na mapce. Odpowiedź była oczywista, a syn dostał zero punktów - opowiada ojciec Ziemowita.

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp