Zacięte i wyrównane spotkanie, zakończone szczęśliwym zwycięstwem zespołu Jelfy. Tuż po przerwie zespół gości, głównie dzięki skutecznym akcjom Puczek i Pawłowskiej, wyszedł na 4-bramkowe prowadzenie (12:8 w 33. min). Na szczęście kilka dobrych interwencji bramkarki Beaty Kowalczyk oraz szybkie akcje Jeż i Rychlewicz wyprowadziły Jelfę na prowadzenie, którego nie oddała już do samego końca.Jelfa: Kowalczyk, Sadura - Jeż 8, Rychlewicz 5, Oreszczuk 1, Jędrzejczak 1, Samadowa 1, Rymarz 1, Silantiewa 1, Dyba 0, Wypych 0, Skórzyńska 0, Hipnarowicz 0.

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp