Jurij Skuratow, zawieszony w kwietniu ub.r. prokurator generalny Rosji, został wczoraj zarejestrowany jako ostatni z 11 kandydatów w marcowych wyborach prezydenckich. Wsławił się tym, że wszczął śledztwo w sprawie korupcji na Kremlu, w którym zarzucił łapówkarstwo i pranie pieniędzy za granicą Borysowi Bierezowskiemu, magnatowi medialnemu, milionerowi i byłemu sekretarzowi Wspólnoty Państw Niepodległych, blisko związanemu z Borysem Jelcynem. Bierezowski uciekł przed aresztowaniem do Francji. Skuratow współpracował z prokuraturą szwajcarską w śledztwie przeciwko firmie budowlanej Mabetex, która w zamian za kontrakty na remonty na Kremlu założyła elicie rosyjskiej tajne konta. Jedno z nich miało podobno należeć do samego Jelcyna, inne do jego córki i doradcy Tatiany Diaczenko, a jeszcze inne do szefa kremlowskiej administracji Pawła Borodina. Cała trójka zaprzecza. Skuratow zlecił też kontrolę w Aerofłocie, na czele której stał teść Jelcyna. Tego było już za wiele... Wiosną ub.r. telewizja rosyjska pokazała film, na którym nagi człowiek, "łudząco podobny" do Skuratowa, zabawia się z dziewczętami w saunie. - Prokurator generalny nie może zachowywać się niemoralnie - uznał prezydent i zawiesił Skuratowa. Tydzień później nakaz aresztowania Bierezowskiego anulowano, sprawa tajnych kont ugrzęzła, a kontrola w Aerofłocie nie wykazała nadużyć. Do dziś nie wiadomo, kto nagrał film z nagim Skuratowem. Według brukowego, ale zazwyczaj dobrze poinformowanego tygodnika "Wersja" prokuratora zaprosił do sauny ktoś z rodzinnego Tatarstanu. "Był pewien, że może czuć się bezpiecznie. Zdradzili go przyjaciele i tatarska gorąca krew" - pisze "Wersja". Obecnie Skuratow twierdzi, że Władimir Putin, z którym rywalizować będzie o Kreml, wykorzystuje w kampanii wyborczej brudne pieniądze "zarobione" przez otoczenie Jelcyna. Pierwszą decyzją Putina jako głowy państwa było zagwarantowanie Jelcynowi i jego współpracownikom dożywotniego immunitetu.
To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.
4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.
Kup dostęp