Lubuska wizja
Wczoraj Sejm zadecydował, że siedziba przyszłej regionalnej telewizji publicznej będzie w Zielonej Górze. Zanim do tego doszło, posłowie z innych części kraju śmiechem reagowali na potyczki słowne lubuskich parlamentarzystów. Poseł zielonogórskiej AWS Edward Daszkiewicz, próbując przekonać do głosowania za Zieloną Górą, podważał telewizyjne aspiracje Gorzowa. Zapytał wreszcie wprost: - Czy w warunkach kurnika może działać telewizja? - To była reakcja na gorzowski lobbing. Moje porównanie to typ zagadki abstrakcyjnej. Miał uświadomić posłom, o czym mówimy i dlaczego zestawienie dwóch miast wypada na korzyść Zielonej Góry - mówi poseł Daszkiewicz.
4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.