Wróciła i zażąda
Urszula Andrzejewska przed dziesięcioma dniami została eksmitowana z trzypokojowego mieszkania na os. Orła Białego do mieszkania na strychu jednej z wildeckich kamienic. Zdaniem władz Spółdzielni Mieszkaniowej "Osiedle Młodych", gdy dziesięć lat temu zmarł mąż Andrzejewskiej, kobieta nie dopełniła formalności spadkowych i nie została członkinią spółdzielni. Decyzja o jej powrocie na Rataje zapadła w minioną środę, po tym jak kobieta przypadkiem odnalazła dokument dowodzący, że od 14 lat jest członkinią spółdzielni.
4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.