W sobotę w Kielcach obradowała konferencja programowa SLD na temat samorządu terytorialnego. - Hasło SLD brzmi: "Tyle państwa, ile konieczne, tyle samorządności, ile tylko możliwe" - mówił witany jako przyszły premier szef partii Leszek Miller. - Bez przywrócenia gminom wyłącznie samorządowego charakteru, a następnie powołania samorządowych powiatów oraz samorządowo-rządowych województw stan polskich spraw byłby dziś gorszy - stwierdził. Zdaniem Millera możliwości samorządu nie są jednak dostatecznie wykorzystane. Najbardziej krytycznie lider SLD ocenił przekazywanie samorządom zadań bez niezbędnych środków. Wytknął rządowi, że zapomniał o programie wsparcia dla miast, które przestały być stolicami województw. - To, że reforma samorządowa jest oceniana najmniej krytycznie, jest zasługą działaczy samorządowych - mówił do blisko 300 samorządowców SLD.

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp