FŁT Kraśnik to jedyny tego typu zakład w kraju, który dotychczas nie został sprywatyzowany. Zgodnie z planami Ministerstwa Skarbu - fabryka miała być sprzedana jeszcze w ubiegłym roku. Do rokowań stanęły dwie firmy zagraniczne (japoński koncern NSK i amerykański producent części łożyskowych Tsubaki-Hoover) i jedna krajowa. Do kupna fabryki ostatecznie jednak nie doszło. Oferenci nie spełniali oczekiwań ministerstwa jak i samej fabryki. Dlatego w tym roku minister skarbu ogłosił ponowne zaproszenie do rokowań w sprawie prywatyzacji FŁT Kraśnik. Chodzi o zakup co najmniej 10 proc. akcji. Oferty można było składać do połowy maja tego roku.

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp