Mariusz Walter: Wspaniałe. Tym bardziej że na to stanowisko zaproponowałem go nie ja, lecz moi partnerzy. TVN jest ważnym miejscem w holdingu i wybór syna był dla mnie miły jako dla ojca, natomiast jako dla właściciela był bezpieczny. W biznesie sentymentów raczej nie ma. 16 lat istnienia ITI i dobre tego efekty w sposób naturalny powodują, że chciałoby się w przyszłości mieć ten interes jak najbliżej swoich bliskich. Jeśli spełniają warunki, to dlaczego nie?

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp