Licytujesz, ryzykujesz
Internetowe aukcje to kopalnia okazji, a zarazem możliwość pozbycia się tego, co od wielu lat zalega u nas na półkach. Wielu przekonało się już, że nabywcy zza oceanu kupią nawet najgorszą szkaradę - drewnianą rzeźbę od handlarza ulicznego, cynowe talerze, pamiątki z okresu PRL. Ogłaszamy się więc na potęgę - problem pojawia się wtedy, gdy wystawione przez nas na licytację przedmioty ktoś rzeczywiście zechce kupić.Zaufanie mile widziane
4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.