Wielka fala
To dużo więcej, niż jeszcze w piątek prognozował Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Lustro wody jest wyżej niż w 1998 roku, gdy Wisłą przechodziła fala powodziowa. Wtedy wody było 668 cm. Fala kulminacyjna nie opuści Warszawy szybko. Jest długa - ponad 100 km - i przez prawie trzy doby będzie rozmiękczać wały. - Wszystko jest w porządku. Nic się nie dzieje, nie ma zagrożenia, nie ma powodów do paniki - mówili wczoraj wieczorem w Centrum Zarządzania Kryzysowego. Fala będzie przechodzić przez Warszawę przez kilkanaście godzin. Dziś poziom wody lekko opadnie, by w nocy w środę ponownie osiągnąć szczyt.
4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.