- Rok temu zainteresowanie warsztatami przeszło nasze najśmielsze oczekiwania. Każdego dnia na sali bawiło się około 600 dzieci - opowiada Anna Kęćko, współorganizatorka warsztatów. Dla uczestników zajęć w hali widowiskowo-sportowej przy ulicy Żytniej oprócz nauki tańca przygotowano również ćwiczenia ogólnorozwojowe, gry, wyjścia na basen, wycieczki piesze i autokarowe.

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp