Tak wielkim powodzeniem dwuletnie obligacje o stałym oprocentowaniu (DOS) nie cieszyły się jeszcze nigdy. W zaledwie trzy tygodnie resortowi finansów udało się sprzedać całą sierpniową serię liczącą aż 5 mln sztuk. O takim sukcesie przesądziło atrakcyjne oprocentowanie konkurencyjne w stosunku do lokat bankowych. DOS-y dawały w skali roku 15 proc. odsetek, co oznaczało, że ciułacz z góry wiedział, że za dwa lata dostanie 132,25 zł za każdy papier o nominale 100 zł. Odsetki sierpniowych DOS-ów nie zostały zmniejszone w porównaniu z poprzednimi miesiącami, mimo że pod koniec czerwca Rada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy procentowe o 1,5 pkt. proc., na co banki zareagowały obcięciem stawek depozytów.

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp