Artysta z Podhala, rzeźbiarz, Pan Profesor. We wsi, w której się urodziłem i cokolwiek do mojej świadomości zaczęło docierać, zapamiętałem, że były baby, chłopy, dziewki,

Artysta z Podhala, rzeźbiarz, pan Profesor. "We wsi, w której się urodziłem i cokolwiek do mojej świadomości zaczęło docierać, zapamiętałem, że były baby, chłopy, dziewki,

Jako szczeniak miałem dryg do szachów, ale od nich bolą pośladki. Winko popijam na trawienie, piwko na nerki, koniaczek na serce, a wódeczka najlepiej robi mi na żołądek... A woda?

- Ta gazeta mocno trąci sektą - tak pismo "Crystal" ocenili studenci UAM. Do kupowania go zachęcała podczas zajęć jedna z lektorek języka angielskiego. Zastępca dyrektora Instytutu Jezykoznawstwa Norbert Kordek nazwał to skandalem i zapewnił, że taka sytuacja nigdy więcej się nie powtórzy

Zwykle jest tak, że jak się otwiera nowe drzwi, pojawiają się nowe rzeczy, których nie jesteśmy w stanie przewidzieć.

Zaczęło się - jak zwykle - niewinnie. Były szef Kancelarii postanowił zapewnić prezydenta o swej dozgonnej wierności: on, prezes TVP, nie opuści Lecha Kaczyńskiego, nawet gdyby PO planowała go odwołać. Pewnie prezes nie miał tego w planach, ale wywołał dyskusję, która żyje już własnym życiem: czy Lech Kaczyński może pełnić swój urząd jeszcze przez dwa lata?