W zamian za odstąpienie od procesów Microsoft proponował oprogramowanie, usługi i gotówkę dla najbiedniejszych szkół w USA warte w sumie 1 mld dol. w ciągu pięciu lat. Propozycja wzbudziła sprzeciw jako przewrotna próba zmonopolizowania przez Microsoft rynku edukacyjnego, gdzie jeszcze nie ma on przewagi. Ten właśnie argument podał sędzia, odrzucając propozycję ugody.

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp