Publiczność też odetchnęła z ulgą, bo skończyły się kłopoty Maryi i Józefa, których nikt nie chciał przygarnąć. Dzieje Świętej Rodziny, której miało się narodzić Dzieciątko, można było zobaczyć kilkakrotnie, za każdym razem jednak przedstawione zupełnie inaczej przez kilkuletnich zaledwie aktorów. Brali oni wczoraj udział w Prezentacjach Małych Form Teatralnych "Kolędy to czas". Mali aktorzy, na początku byli nieco speszeni obecnością publiki i reflektorów, po chwili jednak rozkręcali się i grali wręcz brawurowo! Czasami tylko któraś pani musiała kiwać palcem na rozbrykanych pastuszków, którzy z nudów - bo akurat grali ich koledzy - zaczynali się podszczypywać lub o czymś pilnie dyskutować.

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp