PodsłucHane
Dwie panie obchodzą stół. - Czego tu by jeszcze spróbować: sałatki były, łosoś był, sum wyborny także był... - zastanawia się jedna. - Może szyneczki wieprzowej szpikowanej słoninką? - pyta druga. - Broń Boże, dziś jest piątek. W piątek nie jadam świni. Nie chcę drażnić mojego anioła stróża, który jak dotąd czuwa nade mną i moim samochodem.
4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.