Andrzej Kawala: Zamierzamy pokazać ok. 70 tytułów, zgodnie z tradycją ostatnich lat, z kina Europy Środkowej i Wschodniej. Rzeczywiście mogę przedstawić grafik z filmami. Właściwie można by festiwal zacząć od zaraz. Będą jedynie drobne korekty. Gdyby coś interesującego pojawiło się na rynku, to wprowadzimy tytuł w miejsce innego. Z pieniędzmi nie jest już tak optymistycznie, ale też nieźle.

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp