Jesienią ubiegłego roku wyszło na jaw, że z Wydziału II Karnego Sądu Rejonowego w Kielcach zaginęły akta spraw i sądowa korespondencja. Jak ustaliło wewnętrzne postępowanie wyjaśniające, w ciągu dwóch lat (1999 i 2000) zginęły akta dziesięciu spraw. W jednej z nich oskarżonym jest Grzegorz M., syn kieleckiego adwokata. Akta tej sprawy zniknęły we wrześniu 2000 r. W tej sprawie zaginęła również korespondencja, jaką sąd miał wysyłać do policji. Policja twierdzi, że jej w ogóle nie otrzymała.

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp