Chyba nie będzie miło wspominać meczu z KSZO Maxwell Kalu (na zdjęciu) z Widzewa. Nabiegał się sporo, ale raczej mało produktywnie - aż sześć razy był na spalonym. Drugi w tej klasyfikacji Śrutwa z Ruchu był na pozycji spalonej tylko trzykrotnie.

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp