Po wysokiej porażce na inau-gurację (0:9 z faworytem zawodów hiszpańskim Playas de Castellon) w dwóch kolejnych meczach chorzowianie także nie zdobyli punktów. Najpierw przegrali 2:3 (0:3) z belgijskim Action Charleroi. Bramki dla chorzowian zdobyli Mirosław Miozga oraz Tomasz Szeja. Dzień później Clearex zdobył ledwie jednego gola w meczu z węgierskim CSO Montage Budapeszt. Honorową bramkę strzelił Mirosław Miozga (37.), a spotkanie zakończyło się wysokim zwycięstwem rywali 6:1 (2:0). Grupę eliminacyjną wygrali z kompletem punktów mistrzowie Hiszpanii Playas de Castellon, a drugie miejsce, także premiowane awansem do półfinału, zajęli Belgowie z Charleroi.

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp