Mam na imię Czarek
Mam ułożone dwa programy muzyczne - jeden z muzyką dyskotekową, a drugi z muzyką bardziej spokojną - dla starszych pań. Choć i te czasami pytają, czy mam coś współczesnego, jak np. Jennifer Lopez. Program trwa od 30 do 40 min. Podczas mojego show wykorzystuję takie gadżety jak pomarańcze, banany, pianka do tortów w sprayu.To nie jest tylko taniec i striptiz - to jest superzabawa. Na początku tylko tańczę erotycznie, potem dopiero podczas tańca zaczynam powoli, nie od razu, żeby napięcie wśród pań rosło, rozbierać się. I odpowiednio się poruszać. A np. na wieczorze panieńskim pannę młodą uhonorować i zabawić. Proszę ją do tańca. Czasami koleżanki wykrzykują, żeby zdjąć jej bluzkę. Zdarza się, że rozbieram ją do bielizny. Następnie dochodzi do zabawy z pianką. Obsmarowuję pannę młodą, siebie też i przy pomocy jej rąk zdejmuję moje stringi.
4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.