William Bratton: Wydarzenia z 11 września potwierdziły tylko trafność zasad, na których się oparliśmy w latach 90. - chodziło o to, by koncentrować się na zapobieganiu poważnym przestępstwom, a jednocześnie zajmować drobniejszymi zakłóceniami porządku. Teraz doszła walka z terroryzmem. To jest w Ameryce coś nowego, bo poza nielicznymi wyjątkami dotychczas nie doświadczaliśmy takich aktów terroru jak inne regiony świata. Stało się jasne, że terroryzm będzie nam już zawsze towarzyszył.

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp