Do niedawna Leszek Kurek, szef Wydziału Ochrony Środowiska Urzędu Miasta był nieugięty. Nie zgadzał się ani na wycinkę, ani na przesadzenie. Miał wsparcie swojego szefa Michała Paryska. I nagle - w połowie marca, gdy Paryska nie było w Poznaniu - Kurek zmienił zdanie. Urząd Miasta natychmiast wydał decyzję o przesadzeniu.

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp