Pierwsze kontrakty podpisał z województwami poprzedni rząd, ale szybko okazało się, że z powodu mizerii budżetu państwa trzeba je było renegocjować. Z powodu dziury budżetowej w 2001 r. do kasy wojewódzkiej w Poznaniu wpłynęło zaledwie 9 mln zł.

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp