Koreański futbol osiągnął historyczny sukces. Chylę czoła przed umiejętnościami tej drużyny, ale odczuwam niesmak. Nie wiem, jak nazwać pracę sędziów podczas meczów Koreańczyków. Najpierw arbitrzy skrzywdzili Włochów, a teraz w skandaliczny sposób potraktowali Hiszpanów. Jedno jest pewne: FIFA musi coś z tym sędziowskim fantem zrobić. Gdyby nie sędziowie, Korei zabrakłoby w gronie ośmiu najlepszych drużyn.

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp