Jak w Sopocie
Amfiteatr w parku Sowińskiego jeszcze niedawno był zaniedbany i niewykorzystany. Wola zainwestowała w teren i chce przyciągnąć na koncerty nie tylko mieszkańców swojej dzielnicy. - Teraz jest prawie jak w Sopocie - mówi entuzjastycznie Antoni Lewandowski, szef promocji dzielnicy. - Dach przykrywa oprócz sceny także 2,5 tys. miejsc siedzących. Dlatego gościom amfiteatru niestraszny będzie deszcz. Obiekt będzie wykorzystywany przez trzy czwarte roku.
4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.