Krzysztof H., znany biznesmen podejrzany o wyłudzenie 30 mln zł z tytułu nienależnego zwrotu podatku VAT, pozostanie w areszcie - zdecydował Sąd Okręgowy w Łodzi. Odrzucił poręczenie, jakie chciał złożyć Janusz Korwin-Mikke, prezes Unii Polityki Realnej. - Znam go od 20 lat. Wiem, że jeśli chciałby uciec, uciekłby z Polski; gdyby chciał zamotać śledztwo, dawno by je zamotał. Nie ma najmniejszego powodu, żeby ten człowiek gnił w kryminale - przekonywał Korwin-Mikke w sądzie. Sąd jednak utrzymał areszt, tłumacząc to groźbą matactwa i wysoką karą grożącą Krzysztofowi H. (12 lat więzienia).

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp