Para uzyskana ze spalania zostanie przetworzona na energię elektryczną lub ciepło, a popiół wykorzystany np. na podbudowę dróg. Obiekt ma stanąć na terenie elektrociepłowni na Kapuściskach i sąsiednich pól irygacyjnych. - Troską służb ochrony środowiska jest to, żeby spalarnia była bezpieczna. I tak będzie - zapewnia dyrektor Wydziału Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego Włodzimierz Ciepły. - Zostanie w niej zastosowany cały system filtrów i tzw. płuczek, które zminimalizują zanieczyszczenia. Dzisiaj coraz częściej zamiast spalanie używa się terminu uszlachetnianie lub przekształcanie odpadów. Dobre odpady komunalne, czyli tworzywa sztuczne, mają zbliżoną wartość energetyczną do gorszej jakości węgla brunatnego. Mało kto wie, że spalarnia odpadów znajduje się nawet w centrum Wiednia - podkreśla.

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp