Roztańczone wakacje
Już po raz trzeci dzieci z Kielc i okolic za darmo będą mogły uczyć się tańca się w ramach Letnich Warsztatów Tanecznych.
Sielpia - na desce i w kajaku
Na dzisiejszy gorący dzień proponujemy wycieczkę nad zalew w Sielpi. Jest to jeden z największych zbiorników wodnych w województwie. Jednak pod względem głębokości nie prezentuje się zbyt okazale. Jedynie w kilku miejscach poziom wody przekracza dwa metry. To zaleta dla tych, którzy dopiero uczą się pływać. Kąpielisko wyposażone jest też w punkt medyczny. Bezpieczeństwa strzeże ratownik. Na miejscu wypożyczyć można sprzęt pływający (łodzie wiosłowe, kajaki, rowery wodne). Wiele osób uczących się pływać na desce surfingowej tu właśnie stawiało swoje pierwsze kroki. Zalew znajduje się 10 kilometrów od Końskich. Dojazd autobusem PKS, ewentualnie busem z Końskich.
AKTUALNOŚCI
Dzisiaj Przy Świętym Krzyżu. W Sanktuarium Relikwii Drzewa Krzyża Świętego u ojców misjonarzy oblatów rozpocznie się XIV Świętokrzyskie Czuwanie Modlitewne. Uczestnicy spotkają się o godzinie 21 przy trzech krzyżach katyńskich k. Huty Szklanej na apelu jasnogórskim. Następnie podczas nabożeństwa drogi krzyżowej przejdą na wzgórze do sanktuarium. O północy przewidziana jest msza święta, a po niej wspólny posiłek. Czuwanie modlitewne potrwa do rana.
W strefie płacą wszyscy
Jak na razie strefa parkingowa ciągle rodzi więcej pytań niż ułatwia życie kierowcom. Zadzwonił do nas wczoraj Czytelnik oburzony faktem, że musiał zapłacić za postój przed jednym z kieleckich banków. - Na znaku było napisane, że jest to postój dla klientów banku. Pomyślałem, że jako klient jestem zwolniony z opłaty, jednak kontroler parkingowy chciał mi dać mandat - relacjonował Czytelnik.
Za jasno
W sobotę oglądałem film w świeżo wyremontowanej sali kina Moskwa. Rzeczywiście bardzo ładna, ale jest jeden minus. Żarówki, którymi oznakowano drogę ewakuacyjną, święcą bardzo ostro. W efekcie na sali, gdzie miało być ciemniej przez czarny sufit, jest jaśniej, co bardzo rozprasza uwagę.
Wolą dług
Władze mają zamiar wziąć 35 milionów złotych kredytu, by załatać dziurę budżetową. Kielce nie są wyjątkiem, większość miast już się zadłużyła albo zamierza zrobić to w najbliższym czasie.