Dlaczego tu jestem? - Ja jestem chłopak ze Śląska, tam się urodziłem, ale nie pochodzę ze śląskiej rodziny. Przez 16 lat mieszkałem w Chorzowie, potem z rodziną przeprowadziliśmy się do Częstochowy. Gdy studiowałem w Katowicach, przyjechała tam taka mała, czarna dziewczyna, w której się zakochałem. Moja żona pochodzi z Białegostoku i po skończeniu studiów przyjechaliśmy tutaj. Byłem z tego zrządzenia losu zadowolony, ponieważ ten obszar Białostocczyzny dla mnie był egzotyczny.

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp