Ty walczysz, ja walczę
Maszerują na mecz zwartym szykiem, eskortowani przez policję albo prosto z dworca są przewożeni sukami na stadion. Od scen przypominających zadymy w stanie wojennym zaczyna się dokument Latkowskiego o chuliganach - słowo "chuligan" nie jest tu inwektywą narzuconą z zewnątrz. Jego bohaterowie sami mówią o sobie: "W tym moim życiu chuligańskim...".
4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.