- Dwudziestu pięciu piłkarzy Śląska Wrocław trenowało w terenie - na boisku przy ul. Ojca Beyzyma. W kadrze zespołu nie ma nowych piłkarzy. W porównaniu z drużyną, która zakończyła jesienną rundę rozgrywek, nie trenował jedynie Tomasz Kosztowniak. Napastnik Śląska dopiero przed trzema tygodniami zdjął z nogi gips. - Tomek miał złamaną kość śródstopia, na razie nie ma mowy o treningu z zespołem - twierdzi Jarosław Szandrocho, masażysta Śląska.

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp