Jest 31 marca 1979 r. W warszawskim Teatrze na Woli za kilkanaście minut rozpocznie się prapremiera nowej sztuki Tadeusza Różewicza. W garderobach aktorzy poprawiają mundury, na scenie stoi gotowa dekoracja - pnie brzóz, dębów i sosen na tle czarnych kotar. W foyer tłoczy się publiczność, kilka osób ma w rękach najnowszy "Dialog" z tekstem dramatu.

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp