Sun Jie i Zou Zhi Rui, tancerze Chińskiego Baletu Narodowego, pozują na tle biurowców Hongkongu w ramach promocji przedstawienia "Czerwony oddział kobiecy" - znanego i słusznego ideologicznie baletu o biednej córce chłopskiej uciśnionej przez złego pana. Od tego ucisku wyzwala ją Armia Czerwona, do której bohaterka ochoczo wstępuje. Trudno o lepszą alegorię Hongkongu wyzwolonego 1 lipca ub.r. z imperialistycznego ucisku przez komunistyczne Chiny

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp