Obudzony do walki z rakiem
Ludzki organizm to nieustanne pole walki. Z zewnątrz atakują nas wirusy i bakterie, ale nie brak nam również wrogów wewnętrznych. Najgroźniejszymi z nich są nowotwory. Naukowcy podejrzewają, że w ciągu całego życia w ciele każdego z nas wielokrotnie dochodzi do przekształcania się normalnych komórek w nowotworowe. Dlaczego tak się dzieje? Przyczyny nie są do końca jasne. Na szczęście w większości przypadków nasz układ odpornościowy potrafi odnaleźć i zniszczyć złośliwe komórki. To jednak nie on stanowi pierwszą linię obrony przed rakiem. Rola ta przypada genowi p53, który jest strażnikiem pilnującym, czy materiał genetyczny zawarty w każdej komórce (DNA) jest w nienaruszonym stanie. Dwie najnowsze prace opublikowane w dzisiejszym tygodniku "Nature" poświęcone są właśnie temu genowi i - jak podkreślają specjaliści - można o nich spokojnie mówić, że są przełomowe.
4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.