Nie urodzili się w Płocku, ale spędzili tu dzieciństwo i skończyli Małachowiankę. Łączą ich więzy krwi i miłość do muzyki. I tyle, dalej nie będzie już różowo. Pokłócą się przy najbliższej rodzinnej okazji. A wszystko przez nasz "Przystanek Płock".

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp