Dyskusja o wozie transmisyjnym dla lubuskiej TVP rozgorzała pod koniec kwietnia, kiedy mecz decydujący o brązowym medalu koszykarskiej ekstraklasy kobiet z udziałem gorzowskiej drużyny AZS PWSZ telewizja pokazała z jednodniowym opóźnieniem, bo nie miała własnego wozu satelitarnego, a nie miała funduszy na wynajęcie sprzętu z innego oddziału. Pisaliśmy o tym w artykule "Tego kibic nie widział". Sytuacja powtórzyła się kilka tygodni później, kiedy obchody 10. rocznicy wizyty Jana Pawła II w Gorzowie nasza telewizja jedynie retransmitowała. Wcześniej konferencje prasowe byłego dziś premiera Kazimierza Marcinkiewicza transmitowała z Gorzowa ekipa... szczecińskiej TVP.

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp