Mały Dziki Zachód
Do wioski nad Zalewem Szczecińskim na wyspie Wolin przybywają raz do roku Indianie i cowboye, i wszyscy inni miłośnicy Dzikiego Zachodu nie tylko z Polski. Słuchają zespołów folkowych, bluesowych i grających country (od rana do nocy występują artyści muzyki country z Austrii, Niemiec, Czech, Polski oraz Doud Atkins, Suzi Candel i Ala Boncol - gwiazdy festiwalu), jeżdżą konno, na motocyklach, quadach, pływają, tańczą, jedzą, jednym słowem - bawią się na całego. Program jest tylko ramowy. - Nasze pikniki cechuje nieprzewidywalność - mówi jeden z organizatorów Dariusz Stępień. - W programie jest miejsce na innowacje i improwizacje.
4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.