Projekt IV RP przegrał definitywnie i nie ma już szans na przekonanie do siebie Polaków. Ta teza nie jest równoznaczna ze stwierdzeniem, iż PiS jest skazany na szybką marginalizację, ani z przekonaniem, że na prawo od PO nie może ukształtować się jakaś nowa formacja polityczna. Wątpię jednak, by Jarosław Kaczyński był zdolny do zrewidowania swego zasadniczego przesłania politycznego, w końcu niewiele się ono zmieniło od początku lat 90. Powtarzając je, może utrzymać przez długi czas kilkunastoprocentowe poparcie, jednak zarówno to przesłanie, jak autorytarny sposób kierowania partią nie dają PiS szans na powrót do władzy.

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp